BIWAK 15 i 17 RDH

Wysłany: Sob 22:25, 17 Mar 2007

haslo bylo;jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma. naprawde bylo super pizdzialo nie bylo sracza moj to byl najlepszy wyjazd

pizdzialo cholernie, a najgorzej z dolkiem od srania bo tyłek mrozilo Tongue out (1)

ale przynajmniej jest co wspominac bylo ciekawie i smiesznie:) Smile

i na wet pizdziawka jet ekscytujaca:) Very Happy

mis ie bardzo podobał, w tym roku chce pojechac tam z zuchami na zinowisko, sadzicie ze dadza rade? chce wziasc tez rodziców, zeby nam gotowaki i dokładali do pieca. co o tym sadzicie? dobry pomysł?

misie to sa w lesie:) na pewno im sie spodoba
tylko nie wiem jak pozniej bedzie z frekwencjana zbiorkach u Ciebie

w ym roku tez jedziemy w podobne miejsce do Szklarni? jesli tak to ciekawe czy brat Rafał też pojedzie. kamil jak sie nazywały te grzyby? grzyby papierówki?

chyba tak ale najlepiej spytaj br. Rafala, niestety w tym roku beda nieco wyzsze standardy

tez mi sie wydaje ze tak sie nazywaja ale mam nadzieje ze juz pojedziemy w nieco lepsze warunki chociaz w szklarnie bylo duzo przygód i wogóle posmialam sie z mariuszem w kuchni heheh nio czekam w tym roku chociaz niewiem czy bee mogła jechac i to jest jeden z powodów rozpaczy Sad

(:

a bede mogł gotowac? bardzo mi sie spofobało kucharzenie, szczególnie gdy rzucałem pokrywka od garnka, kiedy sie oparzyłem lub gdy ogien był za duzy, zjanie było,

heheh mariusz gotowac to raczej nie nie chcemy cie w kuchnie przez te wrzaski a tak to mi tez sie podobalo jak sie parzyles a tak wogule to ja mam pamiatke po tym biwaku ktura raczej mi nie zawjdzie bardzo ladna blizna na rece poparzona hehh : Sad

(

: az wtyd ze dziewczyna taka reke ma ale cóz takie zycie (ale i tak milo wspominam tem biwak - zimowisko heheh a moze obóz przetrwania) ale pamietajcie najpierw jedzcie sprawdzic zawsze miejsce no tak na przyszlosc dla wszytkichbo potem za dużo papierówek rosnie w lasei hehe

a jak dla mnie to w kuchni z Mariuszem bardzo wesolo wogole pomimo tych trudnych warunko na tym biwaku było bardzo ale to bardzo wesolo hehe Smile

tylko tym razem patczie co kupujecie, zeby nie kupic warzyw na patelnie, hehehe, ale zjanie było. bardzo fajnie wspominam ten biwak. dziekuje:)))))))))

alez mie ma za co, pragne stwierdzic iz druh rowniez dokonywal tego jakze udanego zakupu Smile